Każdy ma swoją sentymentalną mapę Ochoty, dla każdego ważne są inne zakątki tej dzielnicy. Dla jednych niezwykły urok posiadają uliczki Starej Ochoty i wąski wąwóz ulicy Langiewicza. Drudzy dostrzegają magiczny klimat zielonej ulicy Filtrowej i rozgrzanego upałem muru Filtrów.
Innych uwodzi majestatyczna bryła kościoła św. Jakuba. A jeszcze inni zanurzają się w wyjątkowo konkretny i niespotykany gdzie indziej w Warszawie zapach bzów i jaśminów na Kolonii Staszica. Warszawską Ochotę ukształtowało tak naprawdę dwudziestolecie międzywojenne – popularna wówczas i szlachetna idea miast ogrodów Ebenezera Howarda, styl dworkowy, obecny w architekturze polskiej tuż po odzyskaniu niepodległości, ekspansja modernizmu lat 30.
Charakter tamtych lat, pomimo licznych zniszczeń wojennych, w pokaźnym stopniu dzielnica zachowała do dziś. Oglądajmy fotografie przedwojennej Ochoty sercem, wspomnieniem, wierszem… Podziwiajmy zatrzymane w kadrze to, co ważne.
Patrzmy na nią teraz. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.