Temat drugiej wojny światowej pojawia się w literaturze wielokrotnie. Opisano już bohaterstwo jej uczestników, aspekty życia codziennego, złe i prawidłowe decyzje polityków, cierpienie i śmierć żołnierzy, nikczemność i odwagę.
A jednak książka Andrzeja Dębkowskiego, o jakże znamiennym i romantycznym tytule,,Serce z guzików" wnosi do wojennego tematu coś nowego. Opisuje bowiem miłość dwojga młodych ludzi Andrzeja i Aliny - która potrafi przeciwstawić się wrogim okolicznościom i trwać ponad przeciwności losu.
Oczywiście, zjawisko miłości w czasie wojny nie jest czymś perfekcyjnym. Dużo było związków, które zintegrujeły ludzi na prawidłowe lub na złe w czasie wojennej zawieruchy. Część z nich stanowiło przeżycie emocjonalne, które miało być protestem przeciwko ciężkim czasom.
Część była zbliżeniem się dwojga ludzi, które miało udowodnić że w latach odbiegających od normalności, można znaleźć dla siebie namiastkę tego co normalne. Część była zwykłym fizycznym poszukiwaniem bliskości, żeby móc udowodnić, iż sprawy związane z wojną są odległe.
W książce Andrzeja Dębkowskiego o której on sam mówi jako o noweli, odwzajemniona miłość młodego porucznika do ślicznej dziewczyny nie jest ani protestem, ani poszukiwaniem okruchów normalności, ani tylko fizycznym zauroczeniem.
Jest to uczucie prawdziwe i jasne, które porusza serce i umysł i każe wierzyć, iż oto bez względu na okoliczności dwoje ludzi może obdarzyć się uczuciem, szczerym, prostym, dopóki śmierć ich nie rozłączy.
Taką właśnie miłość nie jeden z nas - czytelników chciałby na swej drodze spotkać. Dębkowski pisze więc o uczuciu, które niektórym wyda się wyidealizowane,niewątpliwie optymistyczne i ku pokrzepieniu.
Że oto w okresie pełnym krwi i brutalnych zachowań, jest jeszcze miejsce na wierność, na dotrzymywanie obietnic i na czułość. Tego się trzymajmy.