To nie jest tomik jednorodny, bo być nie może. Zamieszczone tu wiersze, wierszyki, przekłady i piosenki powstawały na przestrzeni dwóch dekad, czyli poprzez całą mijającą właśnie młodość autora. Pewnie żaden czytelnik nie polubi wszystkich tekstów, ale każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
O sobie. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.