Wszystko, co pozostało z żyznej, przyjaznej planety, zniszczonej przez szaleństwo jej mieszkańców dużo lat temu, to bryła żywego metalu dryfująca w kosmosie, ciągnąca za sobą lament nie-wysłowionego smutku...
Niekiedy, przelatując po niebie nad którąś z niezliczonych...