"Nie jestem już dziewicą, wydałam pierwszy tomik dwa lata temu. To godny był wiek, by rozpocząć płodną przygodę. Owocem talentu i zamiłowania do sztuki szeroko rozumianej jest moje kolejne dziecię, w postaci tego tomiku.
Poeta to obserwator rzeczywistości, rzemieślnik i spisywacz biegu życia, jako iż świat się poprzez dwa lata zmienił. Sama autorka również. Mogłabym pisać peany, jaką to jestem aktorką, przodownikiem pracy w krakowskim zakładzie, studentką dziennikarstwa, pisarką, narzeczoną i sam Bóg w notatniku spisane ma kim jeszcze.
Jednak fason wierszy, forma, choć coraz lepiej szlifuję sam warsztat, pozostaje taka sama. Jest dużo wpływów staro- i nowotestamentowych, fascynacja sprawami nadprzyrodzonymi, jak dawniej, próba nawiązania kontaktu, czasami oceniania, czasem zapytania do Stwórcy przez zwykłego zjadacza chleba.
Jest dużo mistyki, aby zaraz uderzyć w najistotniej podstawowe, dawno nazwane ludzkie pragnienia. I jeszcze coś, proste, w moim stylu, na pohybel wszystkim, którzy myślą że poecie, artyście, prawnikowi i innym nie wypada prosta rozrywka.
A przecie w prostocie tkwi clou. Humor ze znanego sitcomu:,,- Panie, a czemu nie ja$164 Ja żem jeszcze warsztatu nie zamknął. - Panie Boczek, Pan żeś choćby jeszcze nie otworzył.",,Ja już żem otworzyła" i obiecuję,momentalnie nie zamknę i powstanie jeszcze jeden tomik, i jeszcze jeden i jeszcze...
aż do końca. Śląsko-krakowska obywatelka świata zaprasza na chwilę refleksji." Karolina Strzelczyk Powyższy opis pochodzi od wydawcy.