Pasjonująca historia o zmaganiu się na drodze do świętości z własnymi ograniczeniami i ludzką opinią. Nic a nic nie zapowiadało, że Jan Maria Vianney odegra jakąś szczególną rolę w doprowadzaniu ludzi do Boga.
W seminarium miał ogromne problemy z przyswojeniem sobie wymaganej wiedzy, a już zupełnie nie radził sobie z łaciną. Jeden z profesorów miał podobno powiedzieć o nim:,,Co taki osioł może zdziałać w duszpasterstwie$619" Nie miał również zadatków na porywającego kaznodzieję.
Przemawiał długo, wysokim, chrypliwym głosem, raz za razem marnotrawiąc wątek. Jak to się stało, iż ów jąkający się,,nieuk" zdobył dla Nieba ogromną rzeszę ludzi, możecie przeczytać w tej świetnej biografii znanego proboszcza z Ars.
Nie jest ona zwykłym wyliczeniem faktów z jego życia, ale opowieścią o tym, jak poprzez przeróżne doświadczenia Pan Bóg kształtował serce przyszłego świętego. Z bezkompromisowego krytyka, jakim był początkowo, ks. Vianney zmienił się w pełnego zrozumienia przewodnika dusz.
Jako młody kaznodzieja często opowiadał o karach, które grożą grzesznikom. Jednak z biegiem czasu coraz więcej mówił o miłosierdziu, próbując rozpalić w słuchaczach miłość do Eucharystii i wrażliwość na potrzebujących.
Sam stał się zresztą żywym narzędziem Bożego miłosierdzia, spędzając prawie każdą chwilę w konfesjonale. Był obdarzony łaską czytania w ludzkich sumieniach i rewelacyjną mądrością. Gdy po Francji rozeszła się wieść o niezwykłym spowiedniku, przybywały do niego tysiące.
Diabeł nie raz próbował przestraszyć świętego, hałasując i wykrzykując z wściekłością, że ks. Vianney wydziera mu grzeszników. Losy proboszcza z Ars przedstawione w tej książce to pasjonująca historia o zmaganiu się na drodze do świętości z własnymi ograniczeniami i ludzką opinią.
Dowiesz się z niej, jak prosty chłopak z małej, francuskiej wioski stał się jednym z najbliższych współpracowników Boga i jak niezwykłych cudów Bóg dokonywał za jego pośrednictwem.