Jak ja was nienawidzę, synowie Adama. Was, małp, które uzurpują sobie prawo do bycia najszczególniej ukochanymi istotami wielkiego Łaskawcy. Odzyskałem wreszcie kontrolę nad światem. Mam go w garści i nikt mnie już nie wykiwa.
Nadeszły radosne chwile wymogi na kapitulację. Na...