atrakcyjny ślub, panna młoda w białej sukni i pan młody w wytwornym garniturze. Kościół pełen gości i na koniec "Marsz weselny" Mendelssohna. A potem żyli długo i szczęśliwie... To tylko ostatni kadr z komedii romantycznej, bo prawdziwe życie dopiero się inicjuje. Oto książka "Szczęście we troje. Rozmowy z małżeństwami", w której siedem par dzieli się swoim życiowym doświadczeniem i receptą na stworzenie szczęśliwego małżeństwa. Posiadają dzieci, wnuki, a w jednym przypadku choćby i prawnuki. Są wśród nich rodzice biologiczni, ale też adopcyjni i zastępczy. Jest też para, która dopiero rozpoczyna małżeński staż, więc wszystko przed nimi. Nie są to świetne małżeństwa, niedościgłe wzorce, lecz zwykli ludzie, którzy mierzą się - jak każdy z nas - ze swymi słabościami, wadami, wzlotami i upadkami. Przeżyły najróżniejsze dramaty i cierpienia, takie jak utrata albo niepełnosprawność dziecka, bankructwo czy zdrada. Co więc sprawia, iż każdego dnia pokonują życiowe burze i wypływają na spokojne fale? Oni znają ten sekret. Teraz dzielą się nim z Czytelnikami.
(Rh)
Pozycja warta polecenia.
(Rh)
Pozycja warta polecenia.