Kim właściwie są bohaterki i bohaterowie książki Janusza Korczaka? Co to znaczy, że się nie modlą? Przecież to, co dostajemy, to nic innego jak właśnie zbiór modlitw. Nie wierzą w Boga? Nie, tego nie da się o nich powiedzieć. Nie praktykują, lecz gdyby praktykowali ich modlitwy tak właśnie by wyglądały? To chyba bliższe prawdy lecz czy wystarczające? na pewno nie mieszczą się w ramach wyznaczonych przez religijne instytucje. Pośrednicy nie są im konieczni, raczej przeszkadzają, niż pomagają spotkać się z Bogiem.
Sam na sam z Bogiem. Modlitwy tych, którzy się nie modlą są arcydziełem nie tylko literackim. To także jedna z najważniejszych książek z dziedziny duchowości, jakie napisano w języku polskim. Intrygująca poprzez swą szczerość, panoramiczność i wieloźródłowość. Zapraszająca czytelniczki i czytelników, którzy przyjść mogą z różnych stron, z zróżnicowanymi doświadczeniami. Wnikająca głęboko i odpowiedzialna, bo tworząca most ku drugiemu i drugiej, nie zaś wznosząca granice. Świadectwo wiary nie obronnej, lecz otwartej, zakorzenionej, lecz nie ograniczającej, dojrzałej ale nie zaprzestającej poszukiwań.
Ze wstępu Wojciecha Bonowicza
