"Wstęp do imagineskopii" to dzieło wyjątkowo modne w poł. Lat 70. Będące genialną kpiną z nadętości, miałkości, płytkości i próżności z twórczości "naukawej", wydane poprzez nas dlatego, że zostało poczęte w górach i rzeczywistość górska: tatrzańska i beskidzka jest w niej stale przywoływana.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.