Po staroświecku uważam, że czytanie książek to najefektowniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła. Niepoprawna czytelniczka. Uzależniona od książek. Wyrafinowana koneserka słowa drukowanego, buszująca wśród tekstów zdumiewająco najróżniejszych – od arcydzieł literatury poprzez prace popularnonaukowe z różnorodnych dziedzin po poradniki i literackie kurioza.
Zdolna wychwycić w każdym mało stanowczy szczegół, jedną myśl albo obraz, by osnuć wokół nich poetycki felieton, zniewalający niezwykłością spojrzenia, zaskakującą puentą, właściwym autorce poczuciem humoru.
ładne, zabawne, a niekiedy głęboko przenikliwe felietony układają się w erudycyjną opowieść o świecie, przyrodzie, historii i sztuce. Felietony Wisławy Szymborskiej ukazują się po raz pierwszy w edycji przedstawiającej wszystkie Lektury nadobowiązkowe.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.