W Biblii jest około 500 odniesień do modlitwy. Jest mniej niżeli 500 odniesień do wiary, ale ponad 2000 do pieniędzy. Powinno to skłonić nas do zastanowienia się nad wagą tego tematu. Dlaczego Bóg miałby mówić tak dużo na jakiś temat, gdyby nie był on ważny?
Chrześcijaństwo musi dotyczyć każdej dziedziny naszego życia, w tym sfery pieniędzy. Każdą odpowiedź, której potrzebujemy w każdej sytuacji w naszym życiu, odszukamy w Piśmie Świętym. Jezus poruszył temat pieniędzy i dóbr materialnych częściej, niżeli tematy dotyczące nieba i piekła.
Czy Bóg chce, by Jego dzieciom się powodziło? Kiedy studiujemy Biblię, nie możemy dojść do innego wniosku, jak tylko do tego, że Bóg pragnie powodzenia w życiu Jego dzieci. Kiedy Bóg stworzył ziemię, stworzył ją nad wyraz piękną. Nie stworzył takiego Ogrodu Edenu, w którym Adam i Ewa z trudem mogli przetrwać każdy kolejny dzień. Stworzył dla nich obfitość, by mogli się nim radować. To ukazuje hojną naturę Boga. Pierwszą rzeczą, jaką Bóg uczynił dla Adama i Ewy, nie było podanie im zestawu zasad i instrukcji, ale udzielenie błogosławieństwa.
Ta książka rzeczowo i konfrontująco mówi o zaopatrzeniu finansowym, pochodzącym od Ojca w Niebie.