„Córki Klanu Jeleni" to powieść natchniona rodzinną historią autorki. Rozgrywa się w XVII wieku w Nowej Francji, zagrabionym terytorium Kanady. Marie Miteouamegoukoue jest uzdrowicielką, należy do Klanu Jeleni, który szanuje rytm i serce Ziemi.
Wraz z przyjazdem kolonizatorów kobieta zostaje pozbawiona swego rdzennego imienia i zmuszona do przyjęcia obcej wiary, podobnie jak inni z jej ludu. Z obowiązku wobec swoich ludzi, którzy potrzebują sprzymierzeńca w obronie przed Irokezami i Brytyjczykami, poślubia Pierre’a – byłego żołnierza z Francji.
Jego uczucia wobec niej są szczere, ale Marie go nie kocha. Wkrótce zachodzi w ciążę i dowiaduje się, że według przepowiedni ich córkę czeka okrutny los. Słowa te pozostają głęboko w jej duszy. Dla Pierre’a pobożność jest szczególnie ważna.
Zwyczaje rdzennego ludu uważa za pogańskie, niekiedy jednak z nich korzysta. Przypominają mu one nauki jego rodziców, rolników. Córka Marie i Pierre’a, Jeanne, dorasta między dwoma światami. Wkrótce staje się jasne, że ma podwójną duszę i nie zamierza realizować niczyich pragnień.
Jej sprzeciw w świecie, w którym kobietom odebrano głos, może posiadać poważne konsekwencje. Danielle Daniel w swojej przejmującej powieści oddaje głos ofiarom katolickich kolonizatorów. Mówi się, iż trauma przekazywana jest poprzez DNA, a historie naszych przodków żyją w naszej krwi.
Tym cenniejsza jest więc powieść o tych okrutnych czasach napisana z perspektywy rdzennej kobiety – autorki i bohaterki. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.