Po studiach artystycznych w Paryżu młoda malarka z Bukaresztu wraca do Transylwanii, do odzyskanego rodzinnego majątku. W wakacyjnym kurorcie wciąż mieszka jej cioteczna babka Margo. Dom zapisał się w pamięci artystki jako miejsce, w którym wyśmiewano komunistyczną dyktaturę.
choćby w czasach Ceaușescu spraszano tam na lato barwne towarzystwo,lecz na chwilę uciec od szarej rzeczywistości. Dziś komunizm jest już przeszłością, a miasteczko B. Czasy świetności ma dawno za sobą.
Kobieta czuje się tam obco, z miejscem łączy ją tylko kilku bliskich przyjaciół i więzy rodzinne. Wspomnienia przygasły. Uczucie niepewności potęguje niespodziana śmierć krewnej. W otwartym na tę okazję grobie rodzinnym odnalezione zostają zbezczeszczone zwłoki.
Okazuje się także, iż narratorka może być spokrewniona z legendą Transylwanii, Władem Palownikiem – powszechnie znanym jako Drakula. Od tego momentu wszystko rozpoczyna się zmieniać, jawa miesza się ze snem, a historia wampira staje się jej historią.
Dana Grigorcea maluje zapierający dech w piersiach obraz postkomunistycznego społeczeństwa, które wciąż wydaje się tkwić w zawieszeniu. Prowadzi swoich czytelników w samo serce horroru, który można wyczarować tylko we własnej wyobraźni, przerywając w ten sposób międzypokoleniową ciszę.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.