Coraz więcej osób podejmuje decyzję, by spędzić jakiś czas w samotności przy jednej ze wspólnot monastycznych lub zapisać się na rekolekcje zorganizowane. Dlaczego? Powody bywają różnorodne: czasem jest to potrzeba powrotu do źródeł, zatrzymania się, chęć przemyślenia własnego życia, podsumowania go, pragnienie odnalezienia siebie, powrotu do tego, co najistotniejsze itd. Jedni są wierzący, inni nie. Jednym chodzi o spotkanie z Bogiem, inni odczuwają po prostu potrzebę podjęcia takiego działania. Jednak niezależnie od pobudek, cisza nasuwa się jako przestrzeń dla słowa: dialogu z samym sobą, dialogu z Gościem duszy. I za każdym razem jest to dialog w prawdzie.
Czas rekolekcji jest czasem ofiarowanym Bogu i sobie samemu. W trakcie rekolekcji chwile modlitwy bywają dłuższe aniżeli w życiu powszednim. Poza liturgią godzin, która pomoże ci wejść w ciszę spotkania (choćby jeśli nie masz obowiązku uczestniczenia we wszelkich modlitwach), przeznacz sobie w ciągu dnia przynajmniej dwa razy czas na modlitwę osobistą. Niniejsza książka nie powstała po to, by zastąpić czas jednostkowej modlitwy, ale aby pomóc ci go zagospodarować i podpowiedzieć tematy do rozmowy z Bogiem. Dwa razy po trzydzieści minut wydaje nam się koniecznym minimum.
Tajemnica chrześcijańska, którą każda karmelitanka dołącza do swego imienia w momencie przyjęcia habitu, na swój sposób wyznacza powołanie czy również misję, której zakonnica ma zamiar się podjąć lub którą chce wypełniać w Kościele. Dla Teresy, ostatniej z pięciu córek Ludwika i Zelii Martin, była to tajemnica Dzieciątka Jezus, uzupełniona następnie o tajemnicę Najświętszego Oblicza w dniu uroczystej profesji 8 września 1890 roku. Tajemnica Dzieciątka Jezus zdefiniowała jej misję tak na ziemi, jak i w niebie, gdzie Teresa miała nadzieję ją kontynuować po wsze czasy: kochać Jezusa i starać się, aby Go kochano. W tajemnicy Dzieciątka Jezus objawiła się bowiem cała miłość Boga, który chce być kochany, jak wyraziła to w swych Rękopisach (Rkp A, 84r). Bóg jednak najpierw kocha, a dopiero potem jest kochany. Kontemplacja Dzieciątka Jezus zezwala na zrozumienie jak mówił święty Augustyn, a za nim cała liturgia Kościoła tej godnej podziwu wymiany, która dokonuje się między Bogiem a Człowiekiem: dzięki przyjściu na świat Słowo Boga, czyli inaczej mówiąc sam Bóg, spełnia cud naszego zbawienia.
Bóg staje się jednym z nas i, przyjmując na siebie nasze człowieczeństwo, daje nam udział w swojej boskości.