Tuszyńska żongluje emocjami w najnowszej książce "Żongler. Romain Gary" „Imię: Roman, Romain, Romuszka, Emile. Nazwisko: Kacew, de Kacew, Gari, Gary, Ajar, Sinibaldi, Bogat. Urodzony: w Wilnie, w Kursku, w Moskwie, na rosyjskich stepach, w 1914 roku, w maju, w grudniu, po południu… W drodze do ojczyzny, Francji".
W taki sposób Agata Tuszyńska, autorka rewelacyjnych biografii "Singer. Pejzaże pamięci" (1994), "Oskarżona: Wiera Gran" (2010) i "Narzeczona Schulza" (2015), rozpoczyna swoją najnowszą książkę "Żongler".
Romain Gary (1914–1980) – francuski pisarz urodzony w Wilnie, jedyny w historii autor uhonorowany dwukrotnie Nagrodą Goncourtów, dyplomata, scenarzysta, pilot wojenny, podróżnik. Celebryta, który w 1980 roku po atrakcyjnej literackiej karierze odebrał sobie życie w wieku 66 lat.
Mistyfikator. Wreszcie – kuglarz zręcznie żonglujący faktami i zmyśleniami, swoimi i zasłyszanymi historiami, bezustannie stwarzający opus magnum: własną biografię (jakby ta autentyczna była nie dość fascynująca).
Zadanie uporządkowania tej niezwykłej biografii wydaje się karkołomne. Nieprzystępne jest nakreślenie linii oddzielającej to, co przeżyte od tego, co zmyślone. Doświadczenie i wytrawne pióro Agaty Tuszyńskiej wydają się świetne do tej misternej pracy.
Autorka stara się odsłonić portrety wielokrotne swojego bohatera, autora nadzwyczajnej Obietnicy poranka. Opowiada o ciekawej i dominującej matce Romaina, Ninie Owczyńskiej, o ich kilkuletnim pobycie w Warszawie w latach dwudziestych, drodze do Nicei, o dwóch burzliwych małżeństwach pisarza (jedno z gwiazdą Hollywoodu, Jean Seberg), karierze artystycznej i pracy w dyplomacji.
O jego słabości do pseudonimów, losów równoległych i gry – w życiu i przed zachwyconą publicznością – a wreszcie o ostatnim, efektownym oszustwie. Romain Gary pod pseudonimem Emil Ajar wydał powieść Życie przed sobą, za którą otrzymał po raz drugi Nagrodę Goncourtów, i która doczekała się dwóch znakomitych ekranizacji: pierwszej z niezapomnianą Simone Signoret (1977) i drugiej z Sophią Loren (2020) w roli Pani Rosy.
Prawdziwą tożsamość autora tej powieści ujawnił Gary dopiero w pożegnalnym liście. Jednym słowem – zrobił po prostu wszystko, żeby zmylić tropy i uprzykrzyć życie biografom. Agata Tuszyńska stawia czoło temu wyzwaniu, docieka prawdy, lecz też daje pisarzowi prawo do artystycznej autokreacji.
Podejmuje z nim dialog, próbując rozwikłać zagadki żydowskiej tożsamości autora Lęków króla Salomona i własnej. Tuszyńska maluje portret Gary’ego jaskrawymi odcieńmi, pokazuje, jak jej bohater przekracza graniceartystycznej wolty i człowieczej odpowiedzialności.
Żonglerka pozostaje tu niezmiennie metaforą sztuki. "Żongler" to najdojrzalsza książka Tuszyńskiej. I najmocniej zaskakująca. To Gary o przewrotnej duszy kameleona i Tuszyńska, o jakiej nie mieliśmy pojęcia.
„Lepiej tego wypowiedzieć nie można" – napisał Romain Gary w pożegnalnym liście. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.