MIECZ, KTÓRY PRZYWRÓCIŁ CHWAŁĘ
KORONA, KTÓRA ODRODZIŁA KRÓLESTWO
Książę Władysław powrócił z banicji i Kraków otworzył przed nim swe bramy. Królestwo nadal jest podzielone, a jego sercem, Starszą Polską, włada minimalistyczny Henryk z Głogowa. Brandenburczycy nie spuszczają oka z Poznania. Krzyżacy wikłają wszystkich w grę o Pomorze, która rozpęta gdańskie piekło.
Rikissa ponownie zostaje królową Czech, co zamiast przynieść pomieszczenie, staje się zarzewiem wojny. Czesi nie chcą zrezygnować z praw do polskiej korony. Święte insygnia Piastów i Przemyślidów giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Władysław ma przy sobie miecz Bolesława Śmiałego – króla banity. Oręż, którego historia niepokojąco splata się z losami templariusza Kunona.
W kolejnym tomie procesu „Odrodzone Królestwo" Cherezińska otwiera przed czytelnikami świat, w którym miłości, zdrady i pasji nie sposób od siebie oddzielić. Od dworów królewskich do książęcych. Przez pałace papieskie do konkretnych, krzyżackich komandorii. Świątobliwe mniszki i nieugięte kobiety Starej Krwi, sekretni zabójcy, wojownicy Trzygłowa i obudzone w ludziach tajemne bestie. Wszystko to splata się ze sobą, wytwarzając jeden, mieniący się wieloma barwami kobierzec, w którym najmocniej fascynujące jest to, że utkany został na kanwie polskiej historii.
Mówi się, iż historia oceni. Na szczęście ja, jako pisarka, zupełnie inaczej widzę swą rolę. Nie jest nią recenzja przeszłości, ale szacunek wobec niej i tamtych ludzi. Przeszłość już się dokonała, przed wiekami. Przywracam ją, poprzez losy bohaterów, bo chcę, żeby spełniły się ich marzenia o życiu w pamięci pokoleń.
Elżbieta Cherezińska