Nie dość, iż sami wsiąknęliśmy na amen w te podmokłe bezkresy, to jeszcze wciągnęliśmy innych. I robimy to nadal. Taki zarzut jest często kierowany do nas z mniej lub bardziej śmiertelną powagą. Jakże słuszny!
Nie zamierzamy jednak odstąpić od tego procederu. Biebrza wciąga...