Autor demonstruje tu swoje spostrzeżenia dotyczące stanowczo ważnej kwestii swych nauk, jaką jest Bóg. Zauważa, że nasz obraz Boga przeważnie pochodzi od naszych projekcji i lęków, indywidualnych i zbiorowych.
Wyjaśnia na czym polega prawdziwa religia i świętość i że nie posiadają one nic wspólnego z symbolami, koncepcjami - czyli po prostu z myślą. Nie da się pojmować tego, co nieznane przy pomocy tego, co znane.
Problematyczne jest jeszcze samo poszukiwanie. Według autora możemy jedynie pogłębiać poznawanie tego, co już znamy, a prawdziwe odnalezienie Boga będzie wymagało zaniechania wszelkich poszukiwań przy pomocy intelektu.
Dopiero wtedy będziemy mogli doświadczać Boga, Prawdy, Jedynej Rzeczywistości, Oświecenia, czy jakkolwiek nazwiemy ów stan, za którym tęsknimy. Religijny umysł to taki, który bezpośrednio postrzega świętość, a nie taki, który podąża za jakimkolwiek dogmatem.
Autor pisze:,,Myślicie czasami, iż życie jest wyłącznie procesem mechanicznym, lecz kiedy ogarnia was smutek i pogrążacie się w chaosie, zwracacie się ku wierze i oczekujecie, iż jakaś wyższa istota pokieruje wami, iż wam pomoże.
Nigdy nie wybieracie ostatecznie jednego z tych przeciwstawnych sobie poglądów, w trakcie gdy naprawdę wyzwolilibyście się ze wszelkich ograniczeń tylko dzięki zrozumieniu, iż obydwa są iluzją." Krishnamurti nigdy nie starał się zostać guru, przeważnie umniejszał swoją rolę jako przewodnika, czy nauczyciela.
Jego wykłady bardziej przypominały rozmowy przyjaciół. Podróżował z nimi po całym świecie, spotykając się z ludźmi żyjącymi w różnorodnych kulturach, wyznającymi najróżniejsze religie i filozofie. Trafiał do nich ze swym przekazem, którego największą zaletą była bezpośredniość i autentyczność.
bez wątpienia trafi dodatkowo do Ciebie i będzie inspiracją dla pełniejszego doświadczania świata z tolerancją i otwartością wobec jego bogatej różnorodności. Cytaty z ksiązki: Istnieje świętość niestworzona przez myśl, niebędąca uczuciem wzbudzonym przez myśl.
Myśl nie jest w stanie jej rozpoznać ani zastosować. Myśl nie potrafi jej wysłowić. Jest to świętość nietknięta żadnym symbolem ani słowem. Nieprzekazywalna. Jest ona faktem.