Wstrząsająca opowieść o ludziach, którzy zostali wychowani,mieć wszystko.
niewiele znaczący Natan nie rozumie znaczenia słowa „miłość", za to wyśmienicie wie, jak ważne są w życiu pieniądze. Dorastając w domu, w którym relacje rodzinne dawno zmieniły się w układy biznesowe, formuje w swej głowie przyszłą hierarchię wartości. Na jej szczycie jest on sam i wszystkie jego zapotrzebowania, kaprysy oraz fanaberie.
Bogaty chłopak z wytwornej rezydencji początkowo budzi wśród rówieśników podziw i respekt. Wkrótce jednak Natan boleśnie przekonuje się, iż świat nie został wyprodukowany po to,bezustannie spełniać jego zachcianki, a bajkowe życie nie za każdym razem kończy się jak w bajce…
„Droga na cmentarz" to nie tylko historia o bogatym chłopcu, który od urodzenia miał to, czego zapragnął. To ostrzeżenie dla wszelkich ludzi żyjących w swojej własnej bańce.
Natanek nie mógł się doczekać powrotu Fathera. Ciągle siedział przed telewizorem i czekał na kolejną reklamę swego wymarzonego nowego iPhone’a, którego premiera była właśnie dziś. Należycie mógł obejrzeć wymarzony telefon w sieci, lecz chwilowe podniecenie i omamienie reklamą wyłączyło mu myślenie. Żył jutrem. Już widział siebie na szkolnym korytarzu z nową, koniecznie złotą komórką w ręku, dzięki której nie będzie mógł się odgonić od ciekawskich kolegów.
niewiele znaczący Natan nie rozumie znaczenia słowa „miłość", za to wyśmienicie wie, jak ważne są w życiu pieniądze. Dorastając w domu, w którym relacje rodzinne dawno zmieniły się w układy biznesowe, formuje w swej głowie przyszłą hierarchię wartości. Na jej szczycie jest on sam i wszystkie jego zapotrzebowania, kaprysy oraz fanaberie.
Bogaty chłopak z wytwornej rezydencji początkowo budzi wśród rówieśników podziw i respekt. Wkrótce jednak Natan boleśnie przekonuje się, iż świat nie został wyprodukowany po to,bezustannie spełniać jego zachcianki, a bajkowe życie nie za każdym razem kończy się jak w bajce…
„Droga na cmentarz" to nie tylko historia o bogatym chłopcu, który od urodzenia miał to, czego zapragnął. To ostrzeżenie dla wszelkich ludzi żyjących w swojej własnej bańce.
Natanek nie mógł się doczekać powrotu Fathera. Ciągle siedział przed telewizorem i czekał na kolejną reklamę swego wymarzonego nowego iPhone’a, którego premiera była właśnie dziś. Należycie mógł obejrzeć wymarzony telefon w sieci, lecz chwilowe podniecenie i omamienie reklamą wyłączyło mu myślenie. Żył jutrem. Już widział siebie na szkolnym korytarzu z nową, koniecznie złotą komórką w ręku, dzięki której nie będzie mógł się odgonić od ciekawskich kolegów.