„Ecce homo”, swoją autobiografię intelektualną, Friedrich Nietzsche (1844–1900) napisał w ostatnich tygodniach świadomego życia (jesień/zima 1888) poprzedzających dziesięcioletni (aż do śmierci) okres choroby psychicznej.
Choć znamiona choroby są tu już zauważalne, książka stanowi pouczający przegląd własnego dorobku pisarskiego autora. Nietzsche zinterpretował swoją twórczość oraz określił jej znaczenie – w proroczej wizji przewidział milionowe nakłady jego dzieł.
Swoją historię intelektualną ulokował w osobistej „historii materialnej” czy też „somatycznej”. Sprawy zdrowia, klimatu, odżywiania się pozostały podniesione do rangi prawdy filozoficznej, która wymaga „szerokiego zdrowia” w sensie już nie po prostu medycznym, ale niejako „metafizycznym”.
Autor zmitologizował jednocześnie siebie, jak i otoczenie: książka gromadzi niepublikowaną w pierwszej edycji (1908) napaść na siostrę i matkę, daje również wyraz jego ostentacyjnej niechęci do Niemców i chrześcijaństwa.
Podtytuł, nawiązujący do sformułowania Pindara „Stań się, kim jesteś”, stanowi klamrę spinającą tę ostatnią w życiu Nietzschego książkę z początkami jego twórczości jako filologa klasycznego.