Dla wielu zwierząt wizyta u lekarza weterynarii integruje się z lękiem i stresem. Można jednak tego stanu uniknąć, a przynajmniej ograniczyć, mając na uwadze dobrostan zwierząt. Zapewnienie pacjentom i ich opiekunom realnie jak najprzyjemniejszego pobytu w lecznicy weterynaryjnej jest rozsądne również ze względów ekonomicznych. Im lepiej zwierzę czuje się u danego lekarza, tym z ochotąj opiekun pacjenta wróci z nim na kolejne wizyty. Co nie mniej ważne, kliniczna codzienność staje się przyjemniejsza, spokojniejsza i bardziej przewidywalna także dla lekarzy weterynarii i personelu pomocniczego. Poprzez dobranie gabinetu i przebiegu pracy do potrzeb zwierząt, stosowne doradzanie opiekunom, jak i adekwatne przygotowanie można mnóstwo osiągnąć, też przy natłoku obowiązków.
przez tę książkę chciałybyśmy przekazać wszystkim praktykującym Koleżankom i Kolegom garść prostych rad, jak przy pomocy określonych środków osiągnąć wyraźną redukcję stresu u pacjentów gabinetów weterynaryjnych. Bazując na naszym długoletnim doświadczeniu w obszarach behawioryzmu i dobrostanu zwierząt, ukazujemy,choćby proste zmiany mogą skutkować pokaźnym uspokojeniem zwierzęcia. Na dodatek dzielimy się także informacjami, jak rozpoznać, czy pacjent jest zestresowany albo odczuwa ból. Mamy nadzieję, że przyczynimy się w ten sposób do stworzenia przyjemniejszych warunków w lecznicach nie tylko dla opiekunów zwierząt i lekarzy weterynarii,typowo dla pacjentów.