'Tropami autobiografii duchowej firma Czuku, podobnie jak we wcześniejszej jego książce poetyckiej 'Facet z szybą' (FORMA 2012), są odwołania intertekstualne, lecz tym razem ich lista jest znacznie krótsza.
Pojawiają się już tylko w formie napomknień wytyczających krąg lektur poety: cytatów, parafraz i aluzji. Stanowią niejako tło autoportretu, dostarczając podręcznego budulca w opisie aktualnej lub dawnej sytuacji życiowej.
Cel poszukiwań przemieścił się z panoramy epoki na autoportret i parafrazując tytuł wcześniejszej książki można skonstatować, iż 'facet z szybą' ustąpił miejsca 'facetowi z lustrem'. Dzisiaj bowiem zamiast prześwietlania palimpsestu zapamiętanych wrażeń z lektur, drąży on pokłady nawarstwionych wspomnień prywatnych, poszukując tożsamości w zarastających źródłach swego czasu.
Wyznania sięgają głównie w przeszłość osobistą i jej ciasne zaułki, które próbuje teraz poeta rozpromienić iskrą wiersza. Czasem ta iskra rodzi ciepły lśnienie, czasem niespokojny płomień, a niekiedy rozrasta się w pożar.
Jak się wydaje, podejmowana uporczywie 'walka o ogień' ma jeden cel: ożywienie dzieciństwa i chwil pierwszych miłości. Na pozór chodzi zatem po prostu o sentymentalny powrót do epizodów szczęśliwych uniesień, emocjonalnych złudzeń i niespełnionych inicjacji.
Archeologiczna rekonstrukcja dawnych wyobrażeń i nadziei przebiega pomiędzy biegunami skrajnych nastawień: krytyczną rewizją autobiografii a rewaloryzacją, ocalającą jej wybrane fragmenty.' z posłowia Piotra Michałowskiego Powyższy opis pochodzi od wydawcy.