Książka stanowi swoistą relację z pierwszego roku prac Komisji, spojrzenie na Komisje od we wnętrzu poprzez dwóch jej członków wywodzących się z ugrupowań politycznych, które nigdy nie rządziły w Warszawie, a więc nie miały do czynienia z problemem reprywatyzacji widzianym z perspektywy rządzących.
Książka dostarcza bogatego materiału, zawiera dużo faktów i informacji. Ustawodawca, widząc brak automatyzmu państwa i bezradność w walce z reprywatyzacją postanowił przejść na sterowanie ręczne i wprowadził regulacje doraźne, ale wydajne.
Relacja ma charakter obiektywny z elementami konstruktywnej krytyki. Autorzy obnażają kulisy działania Komisji, jej funkcjonowanie od kuchni, podejmowane decyzje. Opisują równocześnie wszystko to co pozytywne jak również zwracają uwagę na niedostatki czy wręcz absurdy, na które natknęli się w pracy.
Relacja ma więc charakter słodko-kwaśny. Choć na polskim rynku wydawniczym pojawiło się już sporo pozycji poświęconych reprywatyzacji, to jednak żadna z nich nie prezentuje Komisji w tak licznych szczegółach i kulisach jej działania.
Jest to relacja osób najbliżej związanych z komisja - organem rozliczającym patologie reprywatyzacyjne, będących w sercu walki z dziką reprywatyzacją, w nieustannym ogniu walki z patologiami. Tytuł Komisja jakiego czas rozliczeń Autor Bartłomiej Opaliński Wydawnictwo Zysk i S-ka EAN 9788381164603 ISBN 9788381164603 Kategoria Literatura\Literatura faktu ilość stron 156 Format 14.5x20.5x1.8 cm Rok wydania 2018 Oprawa Miękka Wydanie 1 Waga 0.268 kg