Oboje potrzebowali przynależności, nie do miejsca, lecz do kogoś W życiu Lucie nic nie ułożyło się tak, jak chciała. Teraz została sama z dwójką dzieci. Odeszła od męża, nie ma pracy, a powrót do tego, kim była, wymaga siły i odwagi, których jej brakuje.
Jedyne, co posiada, to dom ciotki, w którym mieszkała jako dziecko. To właśnie tam poznała Caleba… ale to było w innym życiu, a ona musi skoncentrować się na tym, co tu i teraz. Okazuje się jednak, że Caleb wciąż mieszka w swoim rodzinnym domu.
Jest nie tylko jej sąsiadem, lecz i nowym szefem. I co gorsza, nie jest już tym miłym chłopakiem, którego zapamiętała z dzieciństwa… Caleb to pracoholik, który nie dba o nic poza rozwojem swojej producenta. Nowa sąsiadka coraz bardziej działa mu na nerwy – zarówno w domu, jak i w biurze.
Jednak z czasem życzliwe serce Lucie cegła po cegle zaczyna przebijać się poprzez mury, które Caleb wzniósł wokół siebie. Oboje będą musieli stawić czoła swym demonom. Muszą zrobić krok naprzód i zdać sobie sprawę, że być może to lato to ich jedyna szansa, by uratować siebie nawzajem.
Ta historia jest naprawdę SPICY. Polecany wiek: 18+
