''Wyprostowany wśród tych, co na kolanach.
Wśród odwróconych plecami..."
Jak mądrze pisał, tak mądrym być nieprzystępno.
Czym byłaby ciemność, gdyby nie świato(ść)?
Jak głęboko, takim być niełatwo.
Czym mielizna, gdyby nie przepastność?
Czym bieda, gdyby nie różnorodność?
Czym błaby łatwość?
Czym plugastwo?
Abstrakcją?
Jak obfity pisał, tak wielkim być trudno.
- z "Czerpanie i cierpienie"