"Dokądkolwiek idziemy i dokądkolwiek się wybieramy, doświadczamy prowadzenia. Co prawda, nieraz myślimy, iż to my wybraliśmy tę drogę, iż jest ona skutkiem naszej osobistej decyzji.
Jak absurdalne musi być to wyobrażenie, widzimy choćby na podstawie tego, iż w naszym ciele w każdej chwili przebiegają miliardy procesów, a mimo to, kiedy na przykład zapiera nam dech, nie musimy od razu wyzionąć ducha.
Jak jesteśmy prowadzeni poprzez inne siły? zawsze z chwili na chwilę, nie mogąc przewidzieć ani zaplanować następnej chwili. Tak, jak na przykład uderzeń serca. W każdej chwili nasz los leży w innych rękach, zdrowie i choroba, życie i śmierć.
Niebywałe, jak często próbujemy wymknąć się temu prowadzeniu. Na przykład za pomocą naszych dalekosiężnych planów, także wskutek żalu, kiedy docieramy do swych granic i jakieś nieszczęście powoduje, że nagle wszystko staje się inne, niż oczekiwaliśmy i mieliśmy nadzieję"