Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że zamieszkam z pięcioma starszymi braćmi, których tak konkretnie pokocham, tobym go wyśmiała.
Siedzieliśmy przez kolejną chwilę w milczeniu, oboje przetwarzając w głowie ten niesamowity fakt, jak daleko nasza relacja zaszła. Kiedyś nie wyobrażałam sobie posiadać tak silnej więzi z nikim. To też zupełnie inny rodzaj porozumienia od tego, jaki miałam z mamą, albo liczyłam, że może w przyszłości będę miała z własnym mężem czy partnerem.
Ten wariant porozumienia jednocześnie był ładny i zatrważający.
Silny i niezniszczalny.
Są dla siebie najważniejsi. Hailie, Vincent, Will, Dylan, Shane i Tony zaryzykują dla siebie życie. I choć szóstka Monetów ma coraz mniej okazji, żeby spotykać się w komplecie, łączy ich nierozerwalna więź.
Trzeci tom bestsellerowej kolekcji "Rodzina Monet".
Książka dla czytelników 16+