Modlitewnik dla autentycznych katolików!
Powtarzalność różańca, która pozwala wejść w stan głębokiej medytacji, jest siłą tej modlitwy, lecz może także prowadzić do znużenia i rozproszenia. Produktywnym antidotum jest koncentracja na wybranej intencji. Dwight Longenecker oferuje, aby była nią walka ze złem w otaczającej nas codzienności. Dwadzieścia rozdziałów książki Różaniec. Duchowa walka o zbawienie świata odpowiada liczbie tajemnic różańcowych – w każdym z nich autor zestawia tajemnicę z przeróżnymi odmianami zła w naszym życiu.
Rozdziały rozpoczynają niedługie komentarze do fragmentów Pisma Świętego, odnoszące się do potężnej tajemnicy różańca. Następnie przedstawione jest „świadectwo z pola walki”, czyli doświadczenia osób, które zetknęły się z danym typym zła. W kontrze czytelnik otrzymuje „rozważanie o zwycięstwie”, będące świadectwem z życia Jezusa i jasne „wskazówki do walki” ze złem. Rozdziały kończą się modlitwą, zamykającą każdą dziesiątkę różańca.
Autor pokazuje, w jaki sposób nauka płynąca z Biblii została wypaczona przez współczesność – jak choćby seksualna amoralność, podziały i nienawiść, przemoc, demoralizacja, materializm. Daje jednak konkretne rozwiązania i przekonuje, że modlitwa to mocny oręż. Musimy tylko wiedzieć, jak go użyć. Ta książka właśnie tego uczy.
Chcąc przeciwdziałać ciemności – zapalamy lamę. Zimnu – rozpalamy ogień. Analogicznie także powinniśmy czynić ze złem. Najlepszym sposobem na walkę ze złem jest właśnie modlitwa, która uczy nas zauważania i doceniania dobra, , a także autentyczności. Potwierdzają to święci, którzy są jednogłośni w tym twierdzeniu. Za przewodnika i dowódcę w tej walce obierają sobie Matkę Jezusa, która broni nas i kieruje nami jako najskuteczniejszy wojownik w walce z Szatanem.
"Szatan boi się Dziewicy Maryi bardziej niż ludzi i aniołów, ale – w pewnym sensie – także bardziej aniżeli samego Boga. I nie chodzi o to, iż gniew, siła i nienawiść Boga są nieskończenie większe niżeli w wypadku Dziewicy Maryi, ponieważ jej doskonałość ma granice; chodzi z zasady o to, że Szatan w swej dumie cierpi nieskończenie bardziej, gdy zostaje pokonany i ukarany poprzez skromną i pokorną sługę Bożą, jej pokora upokarza go bardziej niż Boża siła". (fragment książki)