Znowu ją dusiłem, aż zemdlała. Kiedy się obudziła, kazałem jej policzyć do dziewięciu i znowu dusiłem. Bawiłem się z nią jak kot z myszą. Później kazałem jej liczyć do ośmiu, siedmiu, sześciu, pięciu. Łamałem jej wolę życia.
Keith Hunther Jesperson Rozmowy z seryjnymi mordercami. Głosy zza krat...