Powieść Kamilli Bourguois „Rozum kontra serce” – oczyszczenie stawia przed nami szereg pytań. Jej autorka zastanawia się, czy w dzisiejszym świecie, w którym rządzi prawo silniejszego, jest jeszcze miejsce dla kobiecości i prawdziwych związków opartych na partnerstwie i głębokiej więzi.
Pyta, czy mają rację bytu głębokie uczucia zrodzone na trwałym fundamencie przeżyć duchowych. Próbuje dociec, jak normalnie żyć ze zwykłą ludzką słabością i codziennymi obawami u boku, a w końcu porusza istotnie wyraźną kwestię, badając, kim jest prawdziwa kobieta i co o niej stanowi.Kamilla Bourguois próbuje nie tyle dać nam gotowe odpowiedzi na te i tym podobne pytania, co typowo zmusza nas do myślenia.
Jej książka oscyluje wokół problematyki metafizycznej, zahaczając przy okazji o tzw. Literaturę kobiecą. Nie jest jednak zwykłym romansem, który można czytać dla odprężenia „do poduszki”, lecz prawdziwym wyzwaniem dla niejednego czytelnika.
Zaskakuje spojrzeniem na rzeczywistość, specyficznie prowadzoną narracją, swoją fragmentarycznością i dygresyjnością, a niekiedy wyraźnym tonem uszczypliwości. Prezentuje nam galerię postaci żeńskich, często zmęczonych, skrzywdzonych poprzez innych ludzi i los, uwikłanych w mniej albo bardziej udane związki,zawsze świadomych,mają po co żyć.
Są w końcu kobietami, matkami, żonami, a to już powoduje, iż ich codzienne zmagania nabierają głębszego sensu.