Jeśli tak ma wyglądać postępowa lekcja historii, to chcę ich mieć jak najwięcej. [...] Udała się autorowi Szymonowi Bogaczowi rzecz nieprawdopodobna. Nie tylko przedstawił Jana Karskiego bez wprowadzania go na scenę, przywołał postacie Hitlera, prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta, działaczy Polski podziemnej, którzy pomogli Karskiemu uciec z dłoni gestapo, lecz wciągnął widza w rozważania, co żeby było, gdyby powiodła się misja Karskiego.
Udaje się zamach na Hitlera, zwyciężają alianci, demokracja jest wszędzie (choć w Chinach i Rosji nie do końca) i Polska duża od morza do morza. Wychodzimy ze spektaklu nie tylko z pytaniami w głowie, ale także pragnieniem poznania skrupulatniej historii Jana Karskiego i sięgnięcia do dokumentów i wspomnień o nim.
Alina Gierak, Teatr im. Cypriana K. Norwida.