Magdalena Podobińska, eteryczna blondynka w pastelowych barwach. Z jej wierszy emanuje łagodna melancholia. Wstępujemy w błękity i „rozmazane na niebie kłębiaste nostalgie", „szmaragdowe obłoki" a „śpiew skowronka /łagodnie przecina pustkowie".
To poetka wrażliwa na grę barw i nieobojętne są jej dźwięki, które ją otaczają. Trochę pisze, trochę maluje i trochę gra, czyli konwencjonalnie wielowątkowo utalentowana osoba. Zdecydowanie ma dodatkowo czujne ucho do łowienia smacznych zestawień słownych i odkrywania nieoczywistych skojarzeń: „tafle źrenic", „dmuchawiec słów", „mak pocałunku" – na uspokojenie.
Autorka zgrabnie rozczesuje kołtuny myśli i idzie w tango z nowym dniem ze świeżo wyciśniętym uśmiechem na ustach. W jej debiutanckim tomie miłość gra pierwsze skrzypce i - co nietypowe - miłość szczęśliwa, czyli taka, którą trudno się opisuje, bo brak w niej dramatyzmu, dużej tęsknoty, rozterek i szaleństwa, lecz czasami się to udaje.
(Fragment recenzji Marty Stefańczyk) Tytuł Ocalały karp Autor Magdalena Podobińska Wydawnictwo Stowarzyszenie Pisarzy Polskich EAN 9788396156761 ISBN 9788396156761 Kategoria Literatura\Poezja ilość stron 66 Format 14.8x21.1x0.5 cm Rok wydania 2021 Oprawa Miękka Wydanie 1 Waga 0.114 kg