Książka jest refleksyjną narracją w formie autoetnograficznej opowieści o dzieciach doświadczających choroby nowotworowej i znaczeniu jakie nadają swym twórczym działaniom. Jest ona wyrazem próby dojrzenia tego co może powiedzieć, wyrazić dziecko, angażujące się albo nie w proces własnej aktywności twórczej poprzez swoją kreację artystyczną i ekspresję własną.
Opisana praca badawcza pozwala zobaczyć ważne aspekty opisanego w niej problemu. Z jednej strony jest próbą opisu szczególnej, naznaczonej cierpieniem sytuacji dzieci chorych onkologicznie. Z opisu tego dowiadujemy się, jak dzieci i ich rodzice przeżywają swoją trajektorię cierpienia.
Co jest dla nich źródłem lęku, jak sobie z nim radzą, jakiego wsparcia potrzebują. ImpulsZ drugiej zaś strony praca ta jest próbą pokazania pewnej drogi, dzięki której realny staje się nie tylko rozwój dziecka w chorobie i poprzez chorobę ale także jest otwarciem problematyki cierpienia na przestrzeń sztuki.
Okazuje się bowiem, iż dzięki stylizacji i autokreacji możliwy staje się inny niżeli dotychczas ogląd rzeczywistości, pojawia się nowy język, nowe znaczenia, dzięki którym nie tylko poszerza się doświadczenie osób cierpiących ale pojawiają się także świeże, niedostępne dotychczas środki wyrazu tego trudnego, egzystencjalnego doświadczenia.
Sztuka otwiera przed nami świeże perspektywy naszej własnej egzystencji. Pomaga w naszym zmaganiu się z cierpieniem. Zezwala na wyrażenie tego, co bolesne, a poprzez to niejednokrotnie niewyrażalne. To poznawcze aspekty tej pracy.
Jej praktyczny wymiar związany jest z możliwościami, jakie daje arteterapia. Można traktować ją jako jedną z metod, dróg, sposobów pracy z dziećmi, dorosłymi, zmagającymi się z niełatwymi problemami, znajdującymi się na trajektorii cierpienia.