Główny bohater – osiemnastoletni Dillon Halloran – jest pół wampirem, pół człowiekiem. Mieszka z ojcem na głębokiej irlandzkiej prowincji i nie ma pojęcia o tym, iż oprócz świata zwykłych śmiertelników istnieje jeszcze mroczna, tajemnicza rzeczywistość, w której rządzą wampiry.
Nie może uwierzyć, kiedy ojciec oświadcza mu, iż ma rozpocząć naukę w nieszablonowej szkole – akademii wampirów w szwajcarskich Alpach. To życzenie jego matki – pochodzącej ze znamienitego rodu, zagadkowej wampirzycy, która z niewyjaśnionych przyczyn zniknęła tuż po jego urodzeniu.
VAMPS to elitarna akademia, dedykowana dla wybranych, najkorzystniejszych (i najbogatszych) potomków wielkich wampirzych rodów. Dillon początkowo nie wynajduje się w tym „światowym" towarzystwie i to nie tylko dlatego, że ma drobne pojęcie o wampirzej etykiecie i brak mu pieniędzy, lecz też dlatego, iż zupełnie nie ma pojęcia o piciu krwi, lataniu, wampirzych walkach czy politycznych rozgrywkach.
Wie tylko, że jako mieszaniec – dampir – jest nieszablonowy, jest atrakcją, a zarazem dziwolągiem, który ma stanowić przedmiot tajnych badań. Wkrótce okazuje się jednak, że chłopak ma niezwykłą krew, a co za tym idzie, nieszablonowe moce.
Z tego także powodu wielu chce się go pozbyć, bo zagraża dotychczasowemu porządkowi wampirzego świata, ale Dillon znajduje swoją właściwą naturę i nie zamierza prosto się poddać. Po jego stronie staną przyjaciele i ukochana dziewczyna oraz enigmatyczny protektorzy.
Powieść obfituje w nieprzewidziane zwroty akcji, efektowne próby wytrzymałości i mrożące krew w żyłach sytuacje. Nie brakuje także sercowych rozterek i rozpalających wyobraźnię scen miłosnych – słowem wszelkiego, co powinien zawierać bestsellerowy crossover.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.