Notuję tutaj to, co mnie zadziwia, irytuje i oburza w życiu publicznym, a co ma źródło w kłamstwie, zakłamaniu, hipokryzji. Nie wolno kłamać, ale przecież wciąż kłamiemy, życie składa się z sporych kłamstw i znikomych kłamstewek.
Człowiek zakłamany jest nieszczęśliwy i godny...