„Chciała jak najszybciej pozbawić go ubrania, lecz kiedy rozpinała guziki w jego koszuli, Mattias tak cudownie masował jej piersi, że musiała natychmiast przestać, ściągnąć z siebie bluzkę i rozpiąć stanik. Pragnęła jego rąk. Pragnęła poczuć je na swojej nagiej skórze. Pragnęła poczuć na swych piersiach jego wygłodniałe spojrzenie. Pragnęła jego języka i miękkich ust".
Julia wraca do Mattiasa. Do Mattiasa, który perfekcyjnie gotuje, jest przyjemny i ciepły, i tak niewiarygodnie korzystny w łóżku. Po kilku kieliszkach wina ich usta się spotykają. Julia nie może się wręcz nacieszyć jego zmysłowym ciałem i pełnymi pożądania jękami. Coś jest jednak nie tak. Czego Mattias właściwie od niej chce? Czy ona może mu to dać? I czy ma to w ogóle jakiekolwiek znaczenie, skoro potrafi doprowadzić ją do tak silnego orgazmu?
