Edycja dwuczęściowa dystrybuowana w formie kompletów wydawniczych: Część 1 - 606 stron Część 2 - 738 stron W ogromnej liczbie publikacji poświęconych dziejom medycyny polskiej obejmującej prace zarówno plastikowe - ogólne jak i analityczne, dzieło Jana Wnęka zajmuje miejsce uwydatniające się nie tylko swą objętością,z reguły śmiałością koncepcji, głębią ujęcia i rozległością horyzontu badawczego.
Dodać także wypada niezwykłą podstawę źródłową obejmującą dotychczasową literaturę przedmiotu oraz liczne kategorie tworzyw m.in. Archiwaliów, prasy, których do tej pory nie stosowano w tak kompleksowy sposób.
Dzieło poświęcone jest uniwersalnemu i nieśmiertelnemu problemowi medycyny w ogóle, a w szczególności medycyny polskiej. Prezentuje, jak w pewnej epoce, niewoli narodowej, braku państwowości i odradzania się jej w okresie międzywojennym, funkcjonowała nauka medyczna polska i światowa.
Jak ta ostatnia przenikała do polskiej, jak wpływała na jej rozwój. Zjawisko dyfuzji prądów naukowych i wiedzy, uniwersalnych i narodowych jest czymś powszechnym i stałym. Jednak niemal w każdym przypadku cykl ten był i jest wspierany poprzez państwo, podczas gdy w naszej sytuacji dokonywał się bez własnego państwa, oddolnie i spontanicznie, a potem, kiedy nastąpiło odrodzenie Polski była ona za słaba i biednaoptymalnie do potrzeb wspierać ten ruch.
Dzieło w sposób kompleksowy pokazuje wszystkie płaszczyzny związków medycyny polskiej z powszechną. Widzimy zatem, cudzoziemskich profesorów na katedrach medycznych w uniwersytetach Wilna, Krakowa, Warszawy i Lwowa, modernizujących organizację i nauczanie.
Obserwujemy systematyczne i dodatkowe studia Polaków w obcych uczelniach, najpierw europejskich potem także amerykańskich. Z kolei otwiera się przed nami rozległa panorama krótkich, spontanicznych wyjazdów lekarzy do przeróżnych klinik, szpitali, ośrodków medycznych dla poznania się z nowymi metodami i technikami doskonalenia zawodowego.
Przyglądamy się stanowczo szerokiej akcji popularyzacji światowych nowości medycznych przez polskich lekarzy w czasopismach profesjonalnych. Są wśród nich nie tylko medycy znacznych miast i ośrodków uniwersyteckich,niejednokrotnie także ludzie z wyjątkowo znikomych prowincjonalnych miejscowości.
Po raz pierwszy w takiej skali ukazano tłumaczenia obcych dzieł medycznych na język polski. Ta forma kontaktu z nauką światową pozwalała choćby tym, którzy z wielu powodów np. Finansowych, językowych, personalnych nie mogli udać się za granicę, uzupełniać i unowocześniać swą wiedzę i praktykę zawodową.
W dziele omówione zostało zagadnienie nad wyraz nieprzystępne do badania nie tylko w zakresie nauk medycznych, to jest obecności obcych prądów, idei, wiedzy na kartach polskich dzieł lekarskich i w dydaktyce uczelnianej.
Wszystkie omawiane zagadnienia zostały przedstawione w układzie działowym - specjalizacji medycznych, co daje jasność i transparentność obrazu. Jest sprawą oczywistą, że mimo wielkich wymiarów dzieła jest ono jedynie zarysem problematyki.
Jest jakby użytecznym drogowskazem, w jakim kierunku winny iść dalsze badania, przede wszystkim zbiorowe. Sądzę, że środowisko medyczne zdobędzie się na taką inicjatywę, która w wyniku czego może zrekonstruować ten duży ruch modernizacyjny, niezrównany chyba w innych naukach, poza może techniczno-przemysłowymi.
Praca taka pozwoliłaby też właściwie ocenić dorobek polskiej medycyny i jej miejsce w nauce światowej. Książka wciągająca czytelnika swą treścią może stanowić wyśmienitą lekturę nie tylko dla studentów medycyny, środowisk lekarskich, ale także dla szerokich kręgów czytelniczych, jako propedeutyka do kultury i tożsamości narodowej.
Prof.