„Wiecie, jak to jest żyć z perspektywą wykitowania podczas meczu, dodatkowo perspektywą naukowo potwierdzoną? Dlaczego ministerstwo zdrowia, a niechby choćby ministerstwo sportu nie sygnalizuje, iż oglądanie Tottenhamu może być przyczyną wielu groźnych chorób?” – to brzmi jak fragment Futbolowej gorączki Nicka Hornby’ego, choć dotyczy klubu, z którym Hornby jako kibic Arsenalu raczej nie chciałby mieć nic wspólnego.
Futbol jest okrutny to pełna humoru autoanaliza kibicowskiego uzależnienia: opowieść o tym, jak piłka nożna niepostrzeżenie zagarnia kolejne przestrzenie życia dziennikarza „Tygodnika Powszechnego”, jak komplikuje udział w arcyważnej naradzie kierownictwa producenta, jak wpływa na wychowywanie dzieci i relacje z własnym ojcem, jak zmienia myślenie o seksie i śmierci.jednocześnie jest to opowieść o chorobach i wielkości współczesnej piłki.
Z jednej strony komercja, bankrutujące kluby, rasizm, seksizm i homofobia, ciężki los sędziów i zmarnowane życie dawnych gwiazd, z drugiej futbol jako narzędzie społecznej zmiany – kluby odbudowywane przez kibiców, piłkarze zaangażowani w pomaganie innym, sto osiem podań Barcelony i piętnaście minut w szatni Liverpoolu.
Jednym słowem: futbol w jego absolutnej narracyjnej nieprzewidywalności, z nieustającym „Fergie Time”, czyli meczami rozstrzyganymi w ostatnich sekundach ostatniej kolejki ostatniego sezonu. Rozważna i romantyczna opowieść o „błyskotliwej grze”, której patronami są inni kibice inteligenci: Marek Bieńczyk, Jerzy Pilch, Ken Loach i...
Jan Paweł II.Kiedy w roku 1989 głoszono w Polsce upadek paradygmatu romantycznego, nie brano pod uwagę, że futbolem zaczynał się właśnie pasjonować Michał Okoński. Ten człowiek jest kompletnym szaleńcem; kocha piłkę obłędnie, bez umiaru, heroicznie.
Wielu z nas stara się pisać o futbolu, lecz on jeden odfrunął; mieszka z gołębiami gdzieś pod kopułą stadionu White Hart Lane. Michał Okoński to ktoś, kim wszyscy zakochani w piłce chcieliby być, gdyby mieli więcej odwagi.
Lecz i odwaga by nie starczyła. Bo Okoński ma jeszcze coś: wiedzę. Wie o piłce ogromnie dużo, a o piłce angielskiej wszystko. Połączcie szaleństwo z wiedzą i otrzymacie to właśnie, książkę „Futbol jest okrutny”.
Futbol jest okrutny, ale książka jest wyśmienita. Marek BieńczykNie przypuszczałem, iż Tottenham jest aż taką Cracovią.Jerzy Pilch