Jego tata był piłkarzem, mama szczypiornistką, za oknem miał widok na boisko, a za poduszkę służyła mu futbolówka. KYLIAN MBAPPÉ od najmłodszych lat śnił o meczach na znacznych stadionach. Marzył i wierzył, iż kiedyś będzie prawidłowym piłkarzem,nawet on nie nie wyśnił, iż w wieku dziewiętnastu lat zostanie mistrzem świata.
Kolegom z drużyny przypomina żółwia,z całą pewnością nie ze względu na refleks i prędkość na murawie. Tego żółwia nikt nie jest w stanie dogonić. A maestria i lekkość jego gry zachwycają. Urodził się z wielkim talentem, ale nie doszedłby na futbolowe szczyty bez ciężkiej pracy. Dzięki niej w kilka lat stał się jednym z najkorzystniejszych napastników na świecie.
Jak to było - dowiesz się z tej książki.