Finały NBA w latach 90. Ubiegłego wieku bez panów Szaranowicza i Łabędzia, a także znanego zawołania 'Hej, hej, tu NBA!'? Mecze reprezentacji Polski (przed erą Borka i Hajty) bez głosu Dariusza Szpakowskiego? Walka kolarzy na trasach sporych tourów bez jedynego w swym fachu duetu Jaroński – Wyrzykowski? Dalekie loty Adama niepokaźnysza i Kamila Stocha bez komentarzy mężczyzn Babiarza i Szaranowicza? To aby się nie mogło udać!
Komentatorzy w świadomości kibiców są tak ważni, iż nie sposób przeżywać w pełni zawodów sportowych bez ich głosów w tle. Posiadają oni zarówno swych entuzjastów, jak i przeciwników. Jedni ich uwielbiają, inni wyszydzają, sugerując nawet, że czas najwyższy zniknąć z anteny.
Nikt jednak nie może zaprzeczyć, iż niektóre ich wypowiedzi stały się już kultowe i na za każdym razem pozostaną w naszych głowach, nawet jeśli niezwykle chcielibyśmy się ich pozbyć... Powyższy opis pochodzi od wydawcy.