Gorąca para osiadała wilgocią na moim ciele, powodując, iż cudownie rozgrzało się i nabrzmiało. Poczułam miłą tęsknotę na myśl o chłodnej wodzie w basenie, po czym położyłam się na plecach i spojrzałam przez szklane drzwi sauny.
Nikogo nie było widać. Znów pomyślałam...