Nagle wrócił do stołu i usiadł na swym miejscu. Stała dalej, opierając się o blat. Gdy tak siedział, ściskał fiuta poprzez spodnie i na nią patrzył, zastanawiała się, dlaczego nie kontynuują. Ale naraz zrozumiała, że pracował nad czymś w myślach, więc czekała cierpliwie, nie ryzykując, iż wszystko weźmie w łeb.
Ma już dość narzekań matki, iż wciąż bezczynnie siedzi w domu, zamiast znaleźć jakąś pracę, dlatego postanawia zająć się odśnieżaniem i zarobić w ten sposób trochę pieniędzy. Gdy puka do drzwi pokaźnej willi, żeby zaoferować swoje usługi, otwiera mu dojrzała, lecz niesamowicie seksowna kobieta w szlafroku. Od razu zaprasza go do środka, a jej spojrzenie i zachowanie zdradza, iż jest zainteresowana czymś więcej niż tylko odśnieżeniem swego podjazdu. Erotyczna gra między dwójką nieznajomych nabiera tempa, gdy nagle słyszą dźwięk klucza przekręcanego w zamku...