Lata dziewięćdziesiąte XX wieku to czas upadku Związku Radzieckiego, to czas, kiedy prawo przestaje się liczyć, a zaczyna królować korupcja, przemoc i żądza szybkiego wzbogacenia się.
Sytuację tę próbuje wykorzystać Roman Polańczyk, inwestor z Funduszu Polsko-Amerykańskiego w Polsce. Interesuje się przemysłem drzewnym, bardzo tą jego gałęzią, która obejmuje wyrób celulozy, potrzebnej armii do produkcji tworzyw wybuchowych.
Później wchodzi na zakazane rewiry rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, a potężnie – lotniczego.
Do swego przedsięwzięcia Polańczyk werbuje Pawła. Nie wie, iż ten jest nielegałem, który kiedyś służył wywiadowi PRL, a dzisiaj należy do Urzędu Ochrony Państwa. Paweł domyśla się, iż za Polańczykiem stoją siły mocarstwa zza oceanu.
Jednak Moskwa nie boi się krwi i nie zamierza bezczynnie patrzeć na obcych okradających Matkę Rosję.