Jak żyć i prowadzić biznes w USA. Jak przejść drogę "od zera do milionera"? Co zrobić, żeby spełnił się amerykański sen? sporo historii, przedstawionych w filmach i książkach, odpowiada na te właśnie pytania.
niewiele z nich jednak ma oparcie w rzeczywistości. "Jak buduję Amerykę" to biografia człowieka, któremu udało się stworzyć świetnie prosperujące przedsiębiorstwo budowlane zupełnie od podstaw.
Przywołując autentyczne wydarzenia ze swojego życia, autor podpowiada, w jaki sposób osiągnąć zamierzone cele w kraju, gdzie konkurencja jest szczególnie silna, a przedsiębiorczość i chęć do pracy posiadają dużo obszerniejsze znaczenie aniżeli znajomości i układy.
To niezwykłe kompendium wiedzy przekonuje, że wytrwałością, ciężką pracą i odrobiną talentu do porozumiewania się z ludźmi, można za oceanem zbudować naprawdę ambitne projekty, nie mając grosza przy duszy.
"Ludzie za każdym razem płacą ochoczoj za to, co przynosi im radość. Nikt nie będzie narzekał na koszt biletu, jeśli marzył całe życie o konkretnej podróży. Nikt także nie będzie żałował wydatków na sukienkę czy nowoczesny komputer, jeśli to akurat go interesuje.
Ludzie prowadzący biznes, który dostarcza ludziom radość, mają ogromną przewagę. Moi klienci wyjeżdżali na swoje wakacje podekscytowani i wracali z nich równie szczęśliwi, a to za każdym razem przynosi okazję na zdobycie następnych klientów.
równie jest z remontem domu. Jeśli spektakularnie pomalujesz komuś mieszkanie, on będzie się czuł jakby wprowadził się do zupełnie nowego miejsca. Sprawisz mu ogromną przyjemność, za co będzie ci wdzięczny. Moja rada jest więc taka: jeśli planujesz otworzyć biznes, pomyśl także o tym, czy może on przynieść twoim klientom odrobinę radości".
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.