W ciągu czterystu lat człowiek bezsprzecznie staniał. W XVII-wiecznym Syjamie dorosły mężczyzna kosztował ponad dwieście bahtów, natomiast ryż praktycznie nie miał ceny. W XIX wieku pan kosztował szesnaście ton ryżu, kobieta dwanaście, dziecko osiem.
dzisiaj cena człowieka waha się od dziesięciu do trzydziestu tysięcy bahtów. To cena maksymalnie tony ryżu. Ta historia rozgrywa się w dzielnicach czerwonych latarni (gdzie autorka stara się zrozumieć, dlaczego prostytucja w Tajlandii jest nielegalna), slumsach (gdzie odkrywa, iż niemal dwie trzecie dorosłych Tajów pracuje na czarno), portach rybackich (gdzie zdarza się, iż dorośli mężczyźni znikają w fabrykach i na łódkach) i schroniskach dla uchodźców (gdzie sprawdza, jak się podróżuje po Azji bez paszportu).
„Człowiek w dostępnej cenie. Reportaże z Tajlandii" to opowieść o tym, co to znaczy „kupić człowieka". Czy człowiek może sam się sprzedać? Co sprawia, że chce to zrobić? Gdzie przebiega granica między pomocą a handlem? Kto może sobie pozwolić na wolność? Powyższy opis pochodzi od wydawcy.