Autor Ułańskich wspomnień, Jan Fudakowski (1901-1982), będąc studentem SGGW, wstąpił w roku 1920 jako ochotnik do znanego już wtedy 1. Pułku Ułanów Krechowieckich. Uczestniczył w walkach do momentu, kiedy we wrześniu tego roku został ranny.
Jego wspomnienia - napisane żywo i barwnie - są idealnym dokumentem epoki, nie tylko zapisem wydarzeń, ale też odbiciem ich atmosfery, unikalnego klimatu tamtych miesięcy. To jedna z niewielu relacji pisanych poprzez prostych żołnierzy - niemal unikatowa - stąd sporo tu atrakcyjnych szczegółów, jakich próżno aby szukać w pamiętnikach generałów czy wyższych oficerów.
Walor unikatu też końcowe fragmenty Wspomnień Fudakowskiego, w których autor opisuje trwającą niemało dni ewakuację rannych z pola bitwy do Warszawy i pobyt w szpitalu. Tę niezwykłą książkę czyta się jednym tchem.