Nie ma chyba przesady w stwierdzeniu, że Stefan Szczepłek jest skarbnicą wiedzy na temat warszawskiego sportu. Teraz dziennikarz sportowy dzieli się z czytelnikami ciekawostkami dotyczącymi zróżnicowanych dyscyplin, zdmuchuje kurz z niektórych nieco zapomnianych sportowców, opowiada o miejscach związanych ze sportem, a z zasady przedstawia pamiątki ze swej gromadzonej przez lata linii.
Dzięki niemu odkrywamy miejsca, które już zniknęły ze sportowej mapy miasta, zaglądamy za kulisy ważnych wydarzeń sportowych i dyskretnie podglądamy życie prywatne działaczy i sportowców.