Joseph Goebbels (1897-1945), minister oświecenia narodowego i propagandy Rzeszy, budzi jednoznaczne skojarzenia. To jedna z najistotniej złowrogich postaci w historii XX wieku, symbol kłamstwa, cynizmu i manipulacji.
Więcej nawet - morderca "zza biurka". Jego pomysły propagandowe wzniecały nienawiść i nawoływały do przemocy, prowadząc do tragedii milionów ludzi. Goebbels uniknął ludzkiej odpowiedzialności za swoje przewiny, wybierając samobójczą śmierć.
Pozostawił jednak swoisty spadek, wyjątkowo duże Dzienniki, liczące około 36 tysięcy stron, spisywane poprzez kilkadziesiąt lat z bardzo dużą regularnością. Goebbels ulegał ślepej wierze w geniusz i szczęśliwą gwiazdę Führera, lecz też umiał niekiedy w sposób zadziwiająco słuszny skonstatować, a choćby przewidzieć bieg wydarzeń politycznych, jak choćby rozwijający się od połowy II wojny światowej proces zniewolenia Europy Środkowej poprzez ZSRR przy karygodnej bezczynności zachodnich partnerów z wielkiej Trójki.
Przy tej okazji warto zauważyć wątki polskie w Dziennikach. Są one ilościowo skromne, lecz ważne i atrakcyjne, dotyczą m.in. Genezy wojny, tragedii katyńskiej i wreszcie Powstania Warszawskiego Powyższy opis pochodzi od wydawcy.