Patryk Świątek i Bartek Szaro przełamują w niej stereotyp, że turystyka jest bogaczy!
"Paragon z podróży" podzielony jest na dwie części.
W pierwszej z nich wynajdziemy porady, jak przygotować się do podróży:
- jak prawidłowo zainwestować w plecak i śpiwór?
- jak tworzyć listy z rzeczami, których potrzebujemy na wyjazd?
- jakie warunki spełnić,otrzymać wizę?
- jak zadbać o zdrowie na wyjeździe?
W drugiej części poznamy opisy podróży czytelników bloga, którego prowadzą autorzy "Paragonu z podróży". Oprócz historii z inspirujących wypraw, dowiemy się jeszcze, w jaki sposób możemy odwiedzić te miejsca.
Co inni myślą o "Paragonie z podróży"?O literaturze poradnikowej mamy zwykle nie najlepsze mniemanie. Kupowane z różnych pobudek poradniki krótko cieszą się naszą uwagą i ekspresowo lądują na półkach biblioteczek, aby obrosnąć w grubą warstwę kurzu. Rzadko czynimy z nich ponowny użytek, oblewamy się za to rumieńcem wstydu, gdy tylko przyjdzie nam ujawnić zawartość domowej biblioteki. Ot, wstydliwa przyjemność płynie przeważnie z lektury takich pozycji. „Paragon z podróży" choć jest poradnikiem, całkowicie nie przystaje do popularnych wyobrażeń o tego typu literaturze.
- Dominika Makowska, Kulturatka
Tydzień w Maroku za 300 złotych, kilka dni w Liverpoolu za 400, trzy tygodnie w Finlandii za 800 złotych. Miesiąc wakacji w Gruzji 1000 zł, a dwa miesiące w Indiach i Nepalu 4000 zł, trzy tygodnie w Chinach za 5500 zł. W tych kwotach wyżywienie, przeloty, przejazdy, zakwaterowanie, zwiedzanie i pozostałe wydatki. Wisienkę na torcie stanowi to, iż to zaledwie kilka przykładów z wyjątkowo bogatej serii opisanych przygód w książce.
- Marek Bachorski-Rudnicki, Interia
O autorach:
Patryk Świątek to podróżnik, harcerz, wodzirej, fotograf, propagator podróżowania na własną rękę. Absolwent geografii na Uniwersytecie Jagiellońskim ze specjalizacją GIS. Wspinał się na szczyty Kaukazu, Atlasu i Himalajów.
W 2013 roku w ramach swojego projektu „Pać-man na rowerze" przejechał rowerem Polskę, uzależniając kierunek jazdy od wyniku rzutu kostką – za realizację tego przedsięwzięcia otrzymał nagrodę główną Rowertouru 2013.
Bartek Szaro podróżuje, bo uważa, iż poznawanie nowych miejsc i ludzi to najbardziej wartościowa rzecz jaką można robić w wolnym czasie. Jego ulubionym środkiem transportu jest stary, rozklekotany autobus.
Zafascynowany Polską wschodnią realizuje projekt „Polska Be?", którym chce promować niedoceniane miejsca, folklor, a także tradycje rzemieślnicze.